Wojownicy serca
warsztat dla mężczyzn prowadzony przez Esterę Saraswati
Rewaloryzacja celów i wartości. Bijące mocą serce. Żywe ciało.
Zapraszam mężczyzn na weekend inicjacyjny, pogłębiający połączenie ze sobą. Ze sobą czyli z czym czy z kim? No właśnie, jak definiujemy siebie, co jest naprawdę ważne w naszym życiu. Jest to możliwość rewizji, spojrzenia z lotu ptaka na siebie i kontemplacyjne, aktywne podejście do wprowadzenia potrzebnych zmian, abyśmy mogli rozwijać swój potencjał.
Męskość w starożytnych naukach mądrości jest definiowana jako współczucie, stabilność, nieporuszoność, obecność, przenikająca świadomość, transcendencja, dążenie do prawdy. Jest zawsze w wewnętrznej z unii z esencją kobiecości (nie ma to nic wspólnego z płcią), definiowaną jako mądrość, przestrzenność, zmienność, dynamiczny ruch energii, emocjonalność, wrażliwość, oddech uruchamiający wewnętrzny ogień, materializacja i cielesność oraz bramy zmysłów.
Patriarchat nauczył nas, że mężczyźni powinni być męscy, a kobiety kobiece. Tworzy to dysfunkcyjne relacje i chory świat, w którym tworzymy pomieszanie i cierpienie. Projektujemy na siebie nasze deficyty i potrzeby, oczekując, że druga strona nam je dostarczy. To żyzny grunt do wzajemnej manipulacji, ukrytej dominacji i stałego konfliktu. Bez względu na płeć powinniśmy poznawać siebie jako pełne istoty. Czas zakończyć szkodliwą wizję niekompletnych połówek, które szukają zagubione po świecie swojej brakującej połówki. Jeśli już ją znajdziemy, to pewne jest, że zbudujemy relację pełną przywiązania i lgnięcia, zamiast wolności i szacunku do suwerenności. Budzi się wtedy obawa, czy jestem potrzebny? Nie jesteś potrzebny do uzupełniania czyiś deficytów. Jesteś niezbędny, aby budować zdrowy i szczęśliwy świat dla nas i przyszłych pokoleń!
Ten czas jest momentem na konfrontacyjną weryfikację. Prowadzenie grupy mężczyzn przez kobietę może być wyzwaniem i weryfikacją, jak przenikliwa nasza świadomość jest, a na ile wciąż obciążona stereotypami patriarchalnymi. Czy umiemy zobaczyć poza pozorami zewnętrznych zjawisk, czy kobieta może być naszym bratem, czy może być naszym przewodnikiem. Czy mądrość i współczucie jest ważniejsze od płci i jak płeć zabarwia naszą percepcję.
Gdy wchodzimy w relacje z kobietami często gubimy się lub sztywniejemy. Pojawiają się nieuświadomione projekcje, niezaspokojone potrzeby oraz deficyty z przeszłości. Mamy teraz możliwość wyprostować i stanąć w męskiej mocy, która szanuje kobiecość w sobie i na zewnątrz siebie, nie gubiąc swoich wartości i nie dając się omotać, zwieść, osaczyć, zmanipulować.
Prowadziłam wcześniej grupę 60 mężczyzn w Szwecji na festiwalu. Było to doświadczenie piękne i inicjacyjne, które pogłębiło mój szacunek do mężczyzn i ich odrębnej ścieżki. Jednocześnie jako praktykująca ścieżkę jogiczno-tantryczną oraz prowadząc grupy od 15 lat w kierunku mądrości, współczucia i prawdy czuję się wystarczjąco kompetentnie, aby takie wyzwanie dalej podejmować. Zdaję sobie sprawę, ile projekcji matki i uwikłań w Polsce mężczyźni noszą. Przy często nieobecnym emocjonalnie czy fizycznie ojcu może być to mieszanka wybuchowa i jednocześnie duża szansa na wewnętrzny rozwój. Moją rolą jest dawanie wystarczająco dużo przestrzeni na eksplorację tych obszarów, przy jednoczesnym dzieleniu się zebraną mądrością. A każdy zrobi z tym, co uważa za stosowne.
To wyjątkowa propozycja dla wszystkich, którzy są gotowi eksplorować połączenie mocy i wrażliwości, bycie otwartym i prostolinijnym oraz odwagę bycia w pełni żywym.
Jest to także wezwanie do wprowadzenia nowego oblicza męskości do kolektywnej przestrzeni. Wzięcie odpowiedzialności za zmianę toksycznego wizerunku męskości poprzez własny przykład. Chcemy przestać się wstydzić za świat i wartości, jakie w nim dominują! Nie chcemy czuć się bezsilnie, przytłoczeni i uciekać od wszechobecnej agresji w depresję, czy przyzwalać na kastrację wrażliwości męskiej oraz męskiej mocy.
Co to znaczy być odpowiedzialnym i coraz bardziej świadomym człowiekiem w oceanie pomieszanych i cierpiących istot, także nie ludzkich? Jaka odpowiedzialność z tego płynie dla wojownika serca? Jak to jest powiązane z rehabilitacją mocą fallicznej w świecie? W jaki sposób objęta i dojrzała wewnętrzna kobiecość może wydobyć i wzmocnić naszą wewnętrzną męskość? Jak możemy rozpoznać, kiedy podjąć świadome działanie, a kiedy zająć pozycję świadka w ciszy?
Jest to wciąż nowy ląd do wspólnego odkrycia. Zapraszam do bycia jednym z jej pionierów
Wszystko jest elementem zwiększania świadomości od początku do zakończenia warsztatu. Zapraszam!
Wizja
Wizją tego odosobnienia jest przywołanie i rozpoczęcie procesu ucieleśniania starożytnej mądrości szlachetnego ducha Wojownika Szambali i Zielonego Człowieka, które są uśpione w naszej zbiorowej psychice i ciałach.
Oto iskra inicjująca poszukiwania świeżej odpowiedzi na zamęt, cierpienie, pomieszanie i chęć odnalezienia prawdy.
To wyprawa mająca na celu odnalezienie i wzmocnienie w sobie szlachetnych wartości.
To lekarstwo na człowieka New Age, pozornie uduchowionego, ale bezsilnego w podejmowaniu skutecznych, bezpośrednich działań.
Jest to wezwanie Wojownika Współczucia, aby przekroczyć budowanie własnego duchowego ego i potrzebę bycia zauważonym.
Ludzkość i Ziemia potrzebują nas, tych, którzy stają w obronie Ziemi, świętości, mocy wrażliwych połączeń, którzy dzielą się miłością i szerzą ją, będąc świadomymi własnych działań i ich dalszego oddziaływania.
Oto Nowy Człowiek, który zwraca się do innego człowieka, aby być objętym z miłością, jednocześnie będąc receptywnym na konfrontację z własnymi niewidocznymi dla siebie obszarami cienia.
Mężczyzna, który celebruje dojrzałą męskość w kobiecie i kobiecość wewnątrz siebie bez jej projektowania na zewnątrz. Dlatego może być naprawdę wolnym od kompulsywnej potrzeby kontaktów seksualnych. Poszukuje w sobie skarbów – wrodzonej mądrości, prostoty, odwagi, dobroci i czułości, mocy, która nie boi się upadku i bezbronności, przecinając bzdury i matactwa mieczem jasności i współczucia.
Nowy człowiek jest połączeniem Wojownika Szambali wschodniej tradycji buddyjskiej i Zielonego Człowieka ze Skandynawii i innych pierwotnych kultur plemiennych tej ziemi. Może być potomkiem Słowian, Celtów, Wikingów, Hopi i wszystkich kultur, które żyły w harmonii z ziemią. W swojej formie ewoluował, odmawiając używania przemocy, postrzegając każde życie jako święte i wartościowe oraz implementując nową technologię, wspierającą tę wizję. Szanuje swoją moc, podejmując odpowiednio intensywne, odpowiedzialne i świadome działania.
Jak możemy przewidzieć, Nowy Człowiek to rozległe, nieznane terytorium do wspólnego odkrywania bez oczekiwań, ale z ciekawością i dążeniem do wspólnego budowania Nowego Świata. W tym procesie stajemy się niezbędną zmianą w świecie. Fundamentalne jest podążanie drogą prostoty, połączenia i wrażliwości.
Czy mogę zaufać kobiecie jako liderowi w tych poszukiwaniach i przewodniczce w nieznane?
Na jakim etapie jest moja relacja z matką? Czy podświadomie projektuję na kobiety nierozwiązane problemy z nią?
Na czym osadzam moja wartość? Czy nadal muszę ją udowadniać?
Czy mogę zobaczyć męską jakość w kobiecie? Czy kobieta może być moim bratem? Czy dojrzała wewnętrznie kobieta może pokazać mi jakość ojca?
Czy moje widzenie jest czyste, czy też pozory i projekcje wprowadzają mnie w błąd?
Kontekst
Żyjemy w intensywnych czasach pełnych pomieszania, ignorancji i cierpienia, ale paradoksalnie pełnych potencjału do wyzwolenia się i przebudzenia do naszej prawdziwej natury. Mężczyźni stoją teraz przed dużymi wyzwaniami. Kobiety przez ostatnie 30 lat wykonały znaczącą pracę osobistą i zbiorową, uzdrawiając i wzmacniając siebie. Wielu mężczyzn była zajęta walką o przetrwanie własne i rodziny, robieniem kariery, udowadnianiem, że są godni miłości itp. Niektórzy mężczyźni wykonali swoją pracę rozwoju osobistego, aby wkroczyć teraz i pomóc swoim braciom podnieść się oraz przejść przez burzę.
Niektóre kobiety udały się w ciemną, ślepą uliczkę obwiniania mężczyzn oraz wywoływania poczucia winy. Mściwy feminizm, kastrujący męską falliczną moc, a pomimo tego wplątujący się w toksyczne relacje z nią. Jednak wiele kobiet kontynuowało swój osobisty rozwój, uzdrawianie zranionych, złamanych serc i uznanie w sobie ciemnej męskości. Pozwoliło to im przestać projektować i otworzyć się na prawdziwe połączenie z serca z mężczyznami.
To, co jest teraz naprawdę kluczowe, to wyjście z naszego zagubionego, chaotycznego, aroganckiego życia ludzkości, która jest na skraju zagłady. Nowy świat może się narodzić wtedy, gdy my, istoty wszystkich płci, zrobimy swoją pracę nad sobą.
Aby to zamanifestować, kobiety muszą odzyskać swoją zdrową męskość, a mężczyźni zdrową kobiecość, zamiast projektować ją na siebie nawzajem. Możemy wspierać się i uczyć od siebie nawzajem, dzieląc się odkrytą mądrością oraz przekraczając wojnę płci.
Jak możemy kontynuować z tego miejsca?
Rehabilitacja mocy fallicznej
Wygląda na to, że nadszedł czas, aby zrehabilitować i przywrócić moc fallusa na świecie. Jednak nie wystarczy mieć penisa, aby mieć dostęp do mocy fallicznej. Tak naprawdę nie należy ona do żadnej płci.
Wymaga to ostatecznego zaprzestania projektowania swojej wewnętrznej męskości na zewnątrz i wzięcia odpowiedzialności za siebie i własne poczucie bezpieczeństwa, nadawanie sobie wyraźnego kierunku i zadbanie o odczucie bycia kochanym.
Uwzględniając powyższe, należy także uznać, że mężczyźni odgrywają znaczącą rolę i mają sporą odpowiedzialność w procesie odzyskiwaniu mocy fallusa. Penis może w bardzo namacalny sposób wnieść do naszego życia zarówno światło, jak i ciemność. Esencja męska wyraża się inaczej w każdym ciele, wymaga nauki odpowiedniego i mądrego obchodzenia się z nią.
Energia fallusa ma moc uzdrawiania, otwierania i budzenia. Jest to pierwotna moc światła i kosmicznej świadomości schodzącej w gęstsze wymiary. Można ją świadomie przywołać, zgromadzić i poprowadzić przez ciało i materię. Nie może służyć pragnieniu podbojów, chęci posiadania lub budowania własnej wartości. Nie podlega ona żadnej manipulacji ani przekupstwu ego.
Następny krok w ewolucji mężczyzn
Często istotnym jest, aby część drogi swojego uzdrawiania odbyć z osobami tej samej płci, mogąc się podzielić podobnymi doświadczeniami. Nie sposób przecenić znaczenia męskich kręgów. Nadchodzi moment, aby kontynuować i rozszerzyć to uzdrawianie. Poddanie się swojej wewnętrznej esencji kobiecej jest kolejnym krokiem po ustanowieniu zdrowej i stabilnej struktury ego.
W tradycyjnej Tantrze kobieca esencja jest opisywana jako wszechobejmująca ciemność, kosmiczne łono, przestrzeń nieznanego, Wielka Matka, która rodzi wszystkie zjawiska. Sutra serca wyraża: Forma jest pusta, a pustka jest formą. Pradżniaparamita to jej sanskryckie imię. Matka wszystkich Buddów, co oznacza, że z niej rodzi się mądrość i jest ona esencją naszej prawdziwej natury. Mądrość nie jest wiedzą, spoczywa poza filozofiami i koncepcjami oraz pochodzi z głębi wnętrza, wiedza zaś jest nabywana z zewnątrz.
Zrzucając bierzmo i spuściznę patriarchatu
Kobiecość jest zwykle projektowana i jej konkretne wyrazy oczekiwane od kobiet przez system patriarchatu. Jest to w istocie systemem zinternalizowanej przemocy i separatyzmu wyrosłego z lęku przez nieznanym i niemożnością kontroli życia. Możemy zbadać, jak traktowana jest esencja kobieca, przyglądając się przypisanym rolom kobiet i ich ewolucji lub jej braku w różnych społeczeństwach na przestrzeni czasów. Możemy również przyjrzeć się, jak Ziemia jest eksploatowana, maltretowana i gwałcona bez żadnego namysłu, na co żadna żywa istota nie zasługuje.
Aby wprowadzić zmianę, mężczyźni muszą wyjść z uwikłanych relacji z kobietami – matkami, kochankami, siostrami i własną kobiecością, która jest projektowana na zewnątrz. Pomocne w tym byłoby uświadomienie sobie głębszych przyczyn i korzyści ego z podświadomego prowadzenia gier ofiara-zbawiciel-sprawca, powtarzania wzorców relacji unikania-oplatania, podtrzymywania lęku przed intymnością, przed byciem zaduszonym w relacji lub wchłoniętym itp.
Objęcie własnej kobiecości oznacza ponowne połączenie się z głębokim zaufaniem do życia, wrodzoną przestrzenią mądrości, intuicji, wewnętrznego przewodnictwa, ekstatycznego prądu życia, ognistą kreatywnością, zmysłowością oraz wrażliwym sercem. Zaufać jej na tyle, aby pozwolić się jej wewnątrz siebie poprowadzić. Nie musicie uzależniać się od kobiet i polegać na nich, aby wam to stale zapewniały. Duża jest cena takiego uwikłania.
Więcej na ten temat jest opisane w artykule: “Mistrust to the feminine – wound of patriarchy”. („Nieufność wobec kobiecości – rana patriarchatu”.)
Mapa drogowa
Dlaczego w trakcie procesu poszerzania horyzontów i przemiany siebie, nie sięgnąć i nie zainspirować się szlachetnymi archetypami? Jak je przywołać, ucieleśnić i wyrazić naszą własną ich wersję? W pierwszym etapie ważne jest uwolnienie historii osobistych z ciała wokół poczucia własnej wartości oraz zasługiwania na miłość i aprobatę. Inspiracja tymi archetypami nie ma służyć jako kolejne niezdrowe, nieosiągalne poprzeczki perfekcjonizmu i oczekiwania do spełnienia. To nie są wyścigi ani cel do osiągnięcia, ale dotyk magii rozpalający iskry naszej własnej świadomości. Nasz rdzeń jest gotowy do pełnego ujawnienia i zamanifestowania.
Archetyp Zielonego Człowieka (Green Man)
Wydaje się, że archetyp Zielonego Człowieka budzi się w naszej ludzkiej świadomości z długiego snu. Został współcześnie częściowo wskrzeszony przez skandynawskich mężczyzn, przez ich branie odpowiedzialności oraz troskę o przyrodę i dzieci. Został jednak najczęściej odcięty od zwierzęcych sił penetracyjnych w ciele.
Wyłaniający się Zielony Człowiek jest głęboko związany z naturą. To człowiek tej ziemi, chodzący boso po lesie, słuchający duchów natury – dewów. Rozpala ogień i siedzi w ciemności, modląc się do ducha lasu, skał, potoków. Łączy współczesną i starożytną rzeczywistość. Uwielbia celebrować, łączyć się i wyrażać siebie ekspresyjnie cieleśnie i głosem. Głęboko troszczy się o innych – kobiety, dzieci, braci i siostry, starszych, zwierzęta, przyrodę. Jego dziki, nieokiełznany umysł i duch jest wypełniony przez samo życie. Dzięki temu zna swoje centrum i nie jest niezdrowo zależny od drugiej osoby ani kochanka/ki. Potrafi pokłonić się i rozpoznać kobiecą esencję wewnątrz i na zewnątrz. Wie, że bez niej nie ma życia, bo ona jest życiem. Jest głęboko związany z żywiołem wody jako istotą życia. Dlatego może otwarcie płakać, być bezbronnym, złamanym, a jednocześnie w mocy. Nie ma niczego do udowodnienia ani pragnienia, aby kimś się stać. On już jest. Wie, że jest wystarczający. Jego rzeczywistością jest magia, która rozpala iskry radości, ponieważ jest wolny, nieskrępowany iluzjami, pokorny, wrażliwy i otwarty. Uwielbia dzieci, bawi się z nimi jak z równymi sobie, bo jego wewnętrzne dziecko jest wolne. Widzi je jako potężne manifestacje magii i olbrzymiego przepływu kreacji. Gdy kocha się, jest w tym całkowity. Jego modlitwą jest seksualność. Natura jest jego kochanką.
Oto archetyp. Jak chce się on przeze mnie przejawić?
Archetyp Wojownika Szambali
W starożytnych kulturach Dalekiego Wschodu opowieści buddyjskie mówią o magicznym królestwie Szambali, w którym oświecone społeczeństwo żyje razem w pokoju i szczęściu. Kim jest obecnie wojownik Szambali? Jest świetna książka na ten temat autorstwa Trungpy Rinpocze “Szambala: Święta ścieżka wojownika”. Warto przeczytać. Moje zrozumienie idzie w kierunku przywrócenia szlachetnych wartości do naszego codziennego życia. Ścieżka wojownika często wymaga stawania w obronie wartości, nawet jeśli nie ma z tegu zysku, czy jest się jedynym stającym w “przegranych przypadkach”. Straciliśmy moc płynącą z prawdy, klarownej komunikacji, odwagi, by wyraziście zabrać głos, podejmowania niepopularnych decyzji, powstrzymania własnej mocy, jeśli nie służy dobru wspólnemu, przejrzystości, radykalnej uczciwości, stabilności w obliczu emocji lub przyciągania seksualnego, obecności i uważności, wsłuchiwania się w przestrzeń i w niewypowiedziane głosy tych, którzy nie mogą jeszcze mieć mocnego głosu, odkładając na bok własny zysk dla dobra całości.
Oto archetyp. A jak chce się on przeze mnie przejawić?
Opinie uczestników poprzedniej edycji tego warsztatu
“W 2019 roku prowadzony klarownością by udać się na warsztat New Man znalazłem się po raz pierwszy w tym życiu w Szwecji.
Esterę poznałem już wcześniej na warsztacie przebudzenie Feniksa i już wówczas rozpoznałem jej dedykację, klarowność i talent w przekazywaniu tantrycznej mądrości o tańcu komplementarnych jakości męskich i żeńskich.
Warsztat New Man okazał się być dokładnie tym czego wówczas potrzebowałem w moim odkrywaniu i integrowaniu tego co oznacza dojrzała męskość i jak ona się przejawia w życiu.
Było to dla mnie głębokie i transformujące doświadczenie, w którym sojąc nad przepaścią mogłem skonfrontować się ze swoim lękiem i będąc widzianym i w obecności byłem w stanie skoczyć w przepaść i odkryć głębokie zaufanie, odkryć Siebie w wolności wyrażając to kim jestem i pójść krok dalej – do kontaktu, połączenia się z siecią życia bez winy, wstydu i opowiedzieć się za tym co ma dla mnie wartość i czemu pragnę się dedykować. W ten sposób odnalazłem dawno zagubioną cząstkę siebie i mogłem ją zabrać do Domu by rozkwitała karmiąc nie tylko mnie, ale również moją relację, projekty i życie którym jestem.
W tym procesie Estera odegrała kluczową rolę trzymając bezpieczną przestrzeń i w pełnej integralności dostrzegając Mnie poprzez moje maski i lęki, sięgając głębiej. Byłem prowadzony krok po kroku poprzez śmierć ku kolejnemu odrodzeniu by powrócić bardziej kompletnym mężczyzną i człowiekiem i to wciąż jest dla mnie wielki dar, który wówczas otrzymałem.
Jestem głęboko wdzięczny za te wszystkie przekazy ducha, które podczas warsztatu Estera przekazała w tak przejrzysty i niezakłócony sposób. Za bezpieczną przestrzeń obecności, którą wraz ze swoim zespołem podtrzymywała od początku do samego końca warsztatu, który był wyrazem głębokiej integralności i dedykacji miłości i wzrastaniu męskości zarówno w mężczyznach jak i w kobietach.
Namaste, Wojciech”
“Moja podróż New Man to spotkanie z moją wewnętrzną esencją z tym co jest moim prawdziwym ja .
To wyprawa po to co jest prawdziwe we mnie i po to co jest moją jakością . Ten tydzień w pięknej szwedzkiej naturze pozwolił mi na odnalezienie tego co ma dla mnie olbrzymie znaczenie …. poczucia wolności i spełnienia . Połączyłem się z pięknym uczuciem bycia w swojej prawdzie . Coś o czym tak często zapominamy w pogoni za akceptacją i zrozumieniem.A jest to tak naprawdę esencja poczucia wolności i sprawczości w swoim życiu . To bycie w swojej prawdzie daje nam sile aby zmieniać świat na miarę swojego potencjału i możliwości . Dla mnie to także możliwość patrzenia na siebie w lustro każdego dnia z przekonaniem ze mogę dać innym inspirację do zmiany , ze jest ona możliwa .”
Maciej
Fundamentalne wartości Estery w pracy z grupami
- Pogłębianie mocy i przestrzeni wolności w duchu dbania o całość
- Życzliwość, dobroć i wzajemna troska
- Transparentność i szczerość
- Szacunek i mądre stosowanie mocy
- Wspólna kreacja i receptywność
- Suwerenność i odpowiedzialność
Co się może wydarzyć podczas tego warsztatu?
Proces ten jest wcześniej zaprojektowany, jak i wynika z konkretnej grupy osób, która się pojawi. Współczesne, ucieleśnione praktyki i doświadczenia obejmują wiele poziomów świadomości ciała, serca, umysłu. Ich celem jest połączenie się z samo-wyłaniającą się mądrością przestrzeni oraz naszą przebudzoną naturą wewnątrz.
Fundamentalne są: szacunek do życia i śmierci oraz odpowiedzialność z tego płynącą, uwrażliwianie i wzmacnianie przestrzeni serca, praktyka dojrzałej męskości i kobiecości w każdym z nas, stabilizowanie spokojnego umysłu.
Wszystko, do czego jesteśmy zapraszani, jest dobrowolne. Odpowiedzialnie kreujemy swoje doświadczenia w zgodzie z własnymi granicami i potrzebami.
Potencjalne formy eksploracji siebie w grupie oraz poszerzania strefy samopoznania:
- Spotkania z przestrzenią mądrości
- Medytacja
- Vision quest – poszukiwanie wartości
- Kręgi prawdy i radykalnej szczerości
- Budowanie wspólnotowości – praktyki takie jak radykalna szczerość, forum, świadomość energetycznej komunikacji i granic, bycie widzianym
- Celebracja życia
W każdej chwili samodzielnie decydujesz o zakresie swojego uczestnictwa w warsztacie, będąc zawsze jego częścią.
Dla kogo ten warsztat jest odpowiedni?
Głównym celem warsztatu jest pogłębienie procesu odkrywania siebie jako wielowymiarowej istoty ludzkiej, przebudzenie esencji męskiej i integracja różnych części siebie na wielu poziomach, aby móc lepiej służyć ziemi i wszystkim istotom.
Zapraszamy do uczestnictwa osob pełnoletnie, bez względu na swoją orientację czy tożsamość seksualną, które głęboko troszczą się o naszą wspólną przyszłość i chcą uosobić nową, dojrzałą męskość oraz tworzyć szczęśliwą Ziemię dla siebie i przyszłych pokoleń.
Uwaga, Osoby niepełnoletnie płci męskiej mogą uczestniczyć w obecności swoich ojców (pasywnie jako osoba towarzysząca).
Jest to następny poziom doświadczeń warsztatowych. Dlatego ten warsztat jest odpowiedniejszy dla osób, które mają w tym zakresie doświadczenie albo są osobami nowymi, ale są wystarczająco dojrzałe, odpowiedzialne za siebie oraz gotowe na głębokie zanurzenie w bardzo szerokiej przestrzenni eksploracji.
Zapraszamy osoby, które:
- są gotowe, aby kobieta prowadziła ich po terytorium dojrzałej męskości – umieją zobaczyć brata w kobiecie oraz mają uzdrowioną relację z rodzicami
- kroczą ścieżką samorozwoju i rozwoju duchowego
- mają zdrową i stabilną strukturę osobowości (ego) oraz zdolność do wyznaczania i komunikowania własnych granic bez gry w kata, wybawcę i ofiarę
- uzdrowiły istotne traumy
- obecnie są wolne od zaburzeń mentalnych uniemożliwiających im komunikację ze światem zewnętrznym i trzeźwą ocenę rzeczywistości
- nie mają poważnych nałogów wpływających kompulsywnie na ich zachowania
- mogą funkcjonować przez kilka dni bez alkoholu, papierosów, substancji zmieniających świadomość oraz mięsa.
Proces rejestracji i umowa uczestnictwa
Każdy jest indywidualnie odpowiedzialny za naturę swojego doświadczenia i wewnętrznej podróży. Wspieramy wszystkich w stopniowym podążaniu za swoim procesem bez presji grupy czy oczekiwań zewnętrznych.
Prosimy o uważne przeczytanie wstępnych warunków uczestnictwa (powyższa sekcja)) i po rzetelnej samo-ocenie zdecydowanie, czy jest to właściwe doświadczenie dla Ciebie. Jeśli masz wątpliwości, prosimy o kontakt, chętnie doradzimy.
Po zapoznaniu się z wypełnionym formularzem rejestracji lub ewentualną krótką rozmową dodatkową, możemy zasugerować przygotowanie się – sesję indywidualną, lub inny, bardziej odpowiedni warsztat. Zastrzegamy sobie także prawo do odmówienia przyjęcia, dbając o dobro uczestnika i grupy.
Informacje Organizacyjne
Termin: 11 – 13 października 2024 r.
Miejsce: Warszawa
Język warsztatu: polski
Cena: 1200 – 2700 pln za warsztat (w zależności od Twoich możliwości i szczodrości)
Zakwaterowanie i wyżywienie we własnym zakresie
Rejestracja uczestników warsztatu odbywa się poprzez formularz rejestracyjny.
Rejestracja jest zamykana na tydzień przed rozpoczęciem warsztatu.
Wszystkie szczegóły dostępne: zapisy@esterasaraswati.com